„Komputer do znieczulania to hit tegorocznych międzynarodowych targów dentystycznych w Krakowie. Według wielu stomatologów ma szanse zmienić nasze podejście do leczenia zębów.” (RadioZet), „Koniec z bólem u dentysty? W Krakowie pokazano przełomowe urządzenie” (wp.pl), „U dentysty już nie będzie bolało!” (Fakt) – to tylko niektóre z nagłówków prasowych, jakie pojawiły się po prezentacji znieczulenia Wand podczas Targów Stomatologicznych KRAKDENT w Krakowie.
Setki dentystów, setki innowacyjnych rozwiązań, a wśród nich Wand – urządzenie, które już za kilka lat może całkowicie wyprzeć strzykawki z gabinetów stomatologicznych. Powód? Podanie nim znieczulenia tym jest zazwyczaj całkowicie bezbolesne. W Wand to komputer, a nie lekarz, steruje zarówno prędkością podawania znieczulenia, jak i dozowaniem ilości płynu znieczulającego. Dzięki temu płyn wnika w tkanki powoli i nie powoduje charakterystycznego, rozpierającego bólu.
To problem, z którym od lat zmagają się dentyści na całym świecie, a który jest częstą przyczyną unikania dentysty. Wand eliminuje jeden z kluczowych powodów próchnicy Polaków, jest nim strach przed strzykawką, znieczuleniem, strach przed bólem. Dziś ten problem znika, a pomaga nam w tym technologia. Ale to nie jedyne zalety znieczulającego komputera, jakie pokazano w Krakowie. Od teraz dentyści, stosując odpowiednie techniki, będą mogli łatwo znieczulić pojedynczy ząb wymagający leczenia, eliminując całkowicie efekt odrętwienia połowy twarzy. Ten rodzaj znieczulenia jest, co prawda możliwy z użyciem tradycyjnej strzykawki, ale wykonany strzykawką może być również bolesny dla pacjenta i obarczony ryzykiem powikłań.
To pierwsza tak duża zmiana w znieczuleniach od 150-lat, kiedy to do użytku wprowadzono strzykawki i karpule. Nowe urządzenie w niczym nie przypomina dawnego narzędzia, co ma znaczenie zwłaszcza dla osób, które wpadają w panikę już na sam widok igły i strzykawki. Zamiast tego pacjent zobaczy mówiące urządzenie, bardziej przypominające… toster, zakończone wężykiem z wyglądającą jak długopis końcówką tzw. magiczną różyczką (wand – ang. różdżka).
Takie rozwiązanie, w całej Polsce wprowadziło póki co 800 gabinetów (w Polsce działa ponad 20 tys. praktyk). Tam, gdzie jednak pojawił się Wand w większości całkowicie zrezygnowano ze strzykawek. Najwięcej takich ośrodków jest dziś w Krakowie. W mieście działa już 65 gabinetów znieczulających komputerem Wand. W całej Małopolsce jest ich aż 160.